Bytowskie hospicjum domowe działa od 2014 roku. Jest to zespół złożony z lekarza, pielęgniarki, psychologa i innych osób, który odwiedza chorego w domu i udziela mu wszelkiej pomocy, wsparcia. Taka opieka pacjenta ani jego rodziny nic nie kosztuje, pieniądze na te świadczenia gwarantuje Narodowy Fundusz Zdrowia.
Krótka historia walki o hospicjum
Przypomnijmy, że w lipcu ub.r. ogłoszony przez NFZ konkurs na usługi hospicjum domowego wygrała oferta prywatnego usługodawcy z Miastka. Głównym kryterium wyboru była cena. Z uwagi na wiele próśb i pytań ze strony rodzin pacjentów bytowski szpital przygotował wówczas ofertę odpłatną.
Szpital odwołał się od werdyktu NFZ do sądu i … sprawę wygrał.
Narodowy Fundusz Zdrowia w lipcu ubiegłego roku ogłosił ponownie konkurs na świadczenia w hospicjum domowym. Szpital w Bytowie przystąpił do niego i wygrywając otrzymał od 1 października kontrakt na dwóch pacjentów. Niestety nie zabezpieczał on w pełni potrzeb chorych, których jest więcej.
W lutym bieżącego roku ubiegłoroczny kontrakt został renegocjowany. Szpital otrzymał zwiększaną pulę środków aby móc wziąć pod swą opiekę większą liczbę terminalnie chorych
Już od 1 kwietnia lekarze pomogą ulżyć w cierpieniu łącznie 9 mieszkańcom powiatu bytowskiego
Ulżyć w cierpieniu
Hospicjum otacza opieką osoby z nowotworami oraz przewlekle chore.
- Do tej pory mieliśmy kontrakt na 2 pacjentów, od początku kwietnia będziemy mogli przyjąć kolejnych siedmiu pacjentów, są jeszcze oczekujący w kolejce. - mówi Beata Ładyszkowska, prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego Sp. z o.o. - Osoby chore na nowotwory, które są w terminalnej fazie, często podkreślają, że pomoc hospicjum domowego i wsparcie są bardzo potrzebne. W chwili śmierci najważniejsza jest bliskość z rodziną, ale ważne jest też ulżenie w cierpieniu, aby ta ostatnia droga nie była dla odchodzącego człowieka męką – dodaje prezes bytowskiego szpitala.
Hospicjum przy Szpitalu Powiatu Bytowskiego funkcjonuje od lipca 2014 roku. Od tego czasu opieką objął 128 osób. Obecnie kontrakt będzie zapewniał opiekę dla dziewięciu pacjentów, ale są też tacy którzy wciąż czekają w kolejce.
W Bytowie nie ma hospicjum stacjonarnego.