- utrata przytomności lub zaburzenia świadomości,
- wypadek komunikacyjny,
- drgawki,
- nagły, ostry ból w klatce piersiowej,
- zaburzenia rytmu serca,
- nasilona duszność,
- nagły, ostry ból brzucha,
- uporczywe wymioty, zwłaszcza z domieszką krwi,
- masywny krwotok z dolnego odcinka przewodu pokarmowego,
- masywny krwotok z dróg rodnych,
- gwałtownie postępujący poród,
- ostre i nasilone reakcje uczuleniowe (wysypka, duszność) będące efektem zażycia leku, ukąszenia czy użądlenia przez jadowite zwierzęta, zatrucia lekami, środkami chemicznymi czy gazami,
- rozległe oparzenia,
- udar cieplny,
- wyziębienie organizmu,
- porażenie prądem,
- podtopienie lub utonięcie,
- agresja spowodowana chorobą psychiczną,
- dokonana próba samobójcza,
- upadek z dużej wysokości,
- rozległa rana, będąca efektem urazu,
- urazy uniemożliwiające samodzielne poruszanie się.
Jak wezwać pomoc?
-W Polsce do wyboru mamy dwa numery telefonu pod, którymi możemy wezwać pomoc. Bezpośredni numer na pogotowie ratunkowe 999, oraz międzynarodowy numer alarmowy 112.- mówi Helena Sadowska pielęgniarka koordynująca Dział Ratownictwa Medycznego Szpitala Powiatu Bytowskiego. Pierwszy z nich połączy nas z najbliższą miejscu wykonywania połączenia dyspozytornią pogotowia ratunkowego. Drugi natomiast obecnie, w zależności czy połączenie zostanie wykonane z telefonu stacjonarnego czy komórkowego, połączy nas odpowiednio z Powiatowym bądź Miejskim Stanowiskiem Kierowania Straży Pożarnej lub Komendą Powiatową Policji.
Co należy podać dyspozytorowi?
-Przede wszystkim należy pamiętać, by nawet w trudnych sytuacjach mówić spokojnie i nie panikować, nie krzyczeć i nie ponaglać dyspozytora. Takie zachowanie pozwoli na szybsze dotarcie pomocy.- tłumaczy Helena Sadowska. Po pierwsze podajmy miejsce, w którym znajduje się pacjent, dokładny adres lub lokalizację. Następnie przekazujemy informacje o tym, dlaczego dzwonimy, co się wydarzyło.
Przekazujemy konkretne dane
Postarajmy się określić ile jest osób potrzebujących pomocy i w jakim są stanie. Od tej informacji zależy, ile karetek i jakiego typu (zespół podstawowy, zespół specjalistyczny) zostanie od razu wysłanych na miejsce zdarzenia.
Nigdy nie rozłączajmy się jako pierwsi, podajmy dane poszkodowanego tj.: wiek, płeć, imię i nazwisko, jeśli je znamy. Na koniec podajemy swoje imię, nazwisko oraz numer telefonu, z którego dzwonimy. W przypadku, gdy dzwonimy z telefonu komórkowego, określmy precyzyjnie, w jakiej miejscowości doszło do wypadku.
Słuchamy wskazówek
W trakcie rozmowy uważnie słuchajmy tego, co mówi dyspozytor. Może on nam zadawać pytania, które ułatwią dojazd zespołu ratownictwa na miejsce zdarzenia, może także powiedzieć, co możemy zrobić do czasu przyjazdu karetki.
Kiedy nie wzywać pogotowia i dokąd udać się po pomoc
Największym zagrożeniem dla ofiar wypadków są mylne informacje i wezwania, które nie mają po temu podstaw. Pamiętajmy, że zespoły ratownictwa medycznego nie powinny być wzywane, gdy pacjent sam może dotrzeć do lekarza (pomoc lekarska udzielana jest także w nocy). Wielkim błędem jest wzywanie karetek do przywiezienia leku czy wypisania recepty. To może poważnie narazić na niebezpieczeństwo osoby, którym potrzebny jest naprawdę pilny ratunek.